Jak czytamy w Dzienniku Bałtyckim, po zgłoszeniu się potencjalnych inwestorów ministerstwo przeanalizuje oferty i wybierze najlepszą z punktu widzenia samej spółki, czyli jej rozwoju i interesu państwa.
Prywatyzacja ma nastąpić wtedy, gdy oferty będą satysfakcjonujące. Ostateczną decyzję w tej kwestii podejmie rząd.